……………………………………………………………………………………………………………………………………….

W powiedzeniu “Święta, święta i po świętach” kryje się ludowa mądrość. Warto je sobie przywołać, gdy czujesz jak rośnie w Tobie niepokój na samą myśl o nadchodzących świętach. 


Czy jesteś osobą, która odczuwa stres związany z nadchodzącymi świętami? Znasz to uczucie? Zastanawiałaś się kiedyś, z czego to wynika? Zarządzanie stresem przedświątecznym to prawdziwa sztuka. Z pewnością jest to wyzwanie dla niejednej z nas. Co zatem możesz zrobić, aby móc złagodzić napięcie, by cieszyć się tym magicznym czasem?

Skąd ten stres?

Być może Twoim przygotowaniom do świąt od lat towarzyszy stres. I to, co wkrótce nadejdzie – zamiast cieszyć, to Cię przygniata. Skąd bierze się w Tobie to uczucie? 

Jest wiele przyczyn, które mogą powodować w Tobie poczucie niepewności, budować napięcie czy powodować bezsenność na samą myśl o świętach. Być może:

  • chcesz pogodzić tradycyjne święta z własnym pomysłem na ich przeżywanie,
  • zaniedbujesz planowanie przygotowań i zostawiasz wszystko na ostatnią chwilę,
  • nie wiesz, jak zacząć mówić o swoich okołoświątecznych potrzebach,
  • chcesz inaczej niż dotychczas, ale nie do końca wiesz jak,
  • martwisz się tym, co pomyślą inni.


To tylko niektóre z możliwych przyczyn stresu przedświątecznego. Zacznijmy zatem od przyjrzenia się temu, jak przygotowujesz się do świąt.

Moje przygotowania do świąt.

Rozpocznij od chwili oddechu. Może w tym roku warto zatrzymać się na chwilę i pomyśleć:

  • Na co ja tak naprawdę czekam? 
  • Co mnie męczy? 
  • Jak mogę sobie pomóc, by nadchodzące święta cieszyły?

 

Co może pomóc?

  1. Zrób plan, w którym stworzysz listę zadań do wykonania i zacznij działać z wyprzedzeniem. Unikniesz w ten sposób nagromadzenia zadań i odkładania wszystkiego “na ostatnią chwilę”. Pośpiech jest niewskazany!
  2. Wykreśl z ułożonego planu połowę zadań – naprawdę nie trzeba robić przed świętami wielu z tych rzeczy. Spokojnie mogą poczekać na inny czas.
  3. Ustal sobie realistyczne oczekiwania, nie stawiaj zbyt wysokich wymagań. Pamiętaj, że wszystko nie musi być idealne, a perfekcjonizm może być przyczyną dodatkowego stresu dla Ciebie i Twoich bliskich.
  4. Deleguj obowiązki i nie bój się prosić o pomoc. To pomoże Ci równomiernie rozłożyć ciężar pracy i zminimalizować uczucie przytłoczenia.
  5. Ogranicz swoje zobowiązania do tych, które są dla Ciebie najważniejsze. Nie musisz uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach rodzinnych czy imprezach okolicznościowych.
  6. Skup się na istocie świąt, tym, że mają wzmacniać więzi rodzinne, być okazją do spotkań i wspólnego świętowania. Nawet jeśli nie będziesz mieć idealnie wysprzątanego mieszkania czy odpuścisz sobie niektóre zakupy, to święta i tak będą. 
  7. Naucz się odpoczywać. Zadbaj o to, by w czasie świąt nie myśleć o pracy, o czekających projektach tylko skup się na “tu i teraz”. 

 

Zapamiętaj, że święta to czas radości i wspólnego świętowania. Jeśli zadbasz o swoje potrzeby i skorzystasz z pomocy innych to będziesz się w pełni cieszyć i docenisz prawdziwe znaczenie tego wyjątkowego okresu.

 

Kobieta rozdarta pomiędzy tradycją a nowoczesnością.

 

Dla wielu kobiet stres świąteczny nadchodzi, gdy chcą zrobić coś inaczej niż dotychczas. Lata doświadczeń i rozczarowań wynikających z nie tak przeżytych świąt, poczucie pustki i rozgoryczenia w poświątecznym czasie powoduje, że pragniemy zmiany. Ograniczanie się jedynie do tradycji może rodzić poczucie uwięzienia czy braku możliwości rozwoju osobistego. Jednoczesne przywiązanie do tradycji sprawia, że boimy się zrobić coś inaczej. 

Tak się dzieje najczęściej, gdy młoda kobieta zakłada własną rodzinę i pragnie tworzyć własne tradycje lub dojrzewa do innego obchodzenia świąt niż w domu rodzinnym. Nie chce zrywać całkowicie z tradycją, ale chce jednocześnie zapisywać swoją własną historię.

 

  • Może właśnie założyłaś nową rodzinę i trudno jest Ci pogodzić “dwa domy”. Twój mąż  dotychczas obchodził święta ze swoją rodziną, Ty ze swoją.
  • Może do tej pory nie uświadamiałaś sobie, że możesz spędzać święta inaczej nich dotychczas. 
  • A może właśnie masz ochotę wprowadzić trochę nowoczesności do tradycyjnych rodzinnych spotkań, a jednocześnie nie chcesz ranić uczuć najbliższych?

 

Pamiętaj, jeśli czujesz, że stoisz na rozdrożu pomiędzy tradycją, a nowoczesnością to jest właśnie ten moment, gdy odkrywasz własną autonomię i zapisujesz własną tożsamość. Masz do tego pełne prawo. Poszukuj równowagi między tym, co było ważne w Twoim domu rodzinnym, a tym co teraz pragniesz stworzyć. Za kilka lat to właśnie będzie Twoją tradycją.  

 

Jeśli już nie raz próbowałaś coś zmienić w zwyczajach rodzinnych i spotykałaś się z krytyką to pamiętaj, że:

  • dojrzała decyzja niesie ze sobą ryzyko sprzeciwu otoczenia,
  • nie odpowiadasz za samopoczucie innych,
  • nie masz obowiązku spełniania oczekiwań innych,
  • uszanuj to co mówią inni, ale przedstaw im swoje argumenty.

Przy odrobinie dobrych chęci wszystkich zainteresowanych stron, kompromis jest jak najbardziej możliwy. 



Nawet jeśli na pewnym etapie życia odrzucamy rodzinne wzorce, a tradycje uznajemy za przestarzałe, to są one tak głęboko w nas zakorzenione, że i tak do nich wracamy. Może właśnie Ty stworzysz harmonijne życie, które będzie uwzględniało zarówno:

  • wartości i tradycje przekazywane Ci w domu,
  • nowoczesny styl i Twoje własne potrzeby. 



“Święta, święta i po świętach”[powiedzenie ludowe]

 

A ja wolę tak, jak jest!

Wiele kobiet wychowywanych w rodzinach o silnych tradycjach kulturowych czy religijnych czuje głęboką więź z przeszłością i dziedzictwem swojej społeczności. Przywiązują one dużą wagę do utrzymania tradycyjnych ról społecznych, wartości rodzinnych, tradycji i obyczajów, chociażby obchodzenia świąt w określony sposób. Dla nich każde święta są, miejmy nadzieję, pięknym czasem spotkań z rodziną, przyjaciółmi, samą sobą.

Jeśli lubisz ten przedświąteczny gwar, przygotowania i celebrowane spotkania rodzinne, to też jest okej! Nie warto szukać na siłę czegoś nowego i wymyślać coś, z czym nie będziemy czuły się “swojsko”. Z pewnością wartość tradycji jest ogromna i nie należy jej negować tylko dlatego, by się czymś wyróżnić. 

  • pielęgnuj więc to, co jest dla Ciebie piękne w tym świątecznym czasie, co sprawia, że już myślisz o kolejnych świętach.
  • przekazuj swoje tradycje kolejnemu pokoleniu,
  • dziel się z innymi tym, czego doświadczasz w świątecznym czasie. 

Tradycja to część naszej tożsamości!

Jest jeszcze jeden ważny aspekt tego całego około świątecznego szaleństwa. Wiele z nas po cichu marzy, aby przespać czas przygotowań do świąt i by odpocząć w święta. Nie na darmo zwie się to “przedświąteczną gorączką”. I faktycznie czasem to, co robimy przypomina nieco chory taniec. Pędzimy z potrawami, gonimy ze sprzątaniem, szalejemy z wystawnymi przyjęciami. Tak jakby na świętach miał się skończyć świat. Problem tkwi w tym, że nie mówimy o tym głośno, a jedynie tylko marzymy. Może właśnie Ty będziesz pierwszą odważną kobietą w rodzinie, która rozpocznie nową tradycję? 

  • Może skromniej, ale spokojnie. 
  • Może mniej, ale z jakością. 
  • Może w węższym gronie, ale rodzinnie.

 

Jeden fakt jest niezaprzeczalny – święta miną. Z czym pozostaniemy, gdy już rozjadą się goście, zdejmiesz świąteczne dekoracje i zostaniesz z nadmiarem jedzenia? Zapytasz samą siebie: czy warto było tak się spinać? Tak się starać? Kolejny raz obiecasz sobie, że następne święta będą wyglądały już zupełnie inaczej. Samo się nie zrobi. Pamiętaj, że tylko od Ciebie zależy jak długo będzie unosiła się w powietrzu atmosfera świąteczna. 

 

Zadbaj o to, by to były Twoje wymarzone święta.

 

Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl…

Co możesz zrobić inaczej niż w poprzednie święta, 

by móc pełniej cieszyć się nimi?

Zrób to dla siebie:

Zaplanuj świąteczny czas tak, by zadbać o siebie i odpocząć od pracy.



1 Comment

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.